Victorian London RPG
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


Victorian London RPG
 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Gabinet Komendanta

Go down 
AutorWiadomość
Curtis
Komendant Scotland Yardu




Gabinet Komendanta Empty
PisanieTemat: Gabinet Komendanta   Gabinet Komendanta I_icon_minitimePią 05 Mar 2010, 02:39

Gabinet znajduje się na najwyższym piętrze budynku i wyposażony jest jedynie w dwa niewielkie okienka. Niezbyt gościnne umiejscowienie nie jest oczywiście przypadkowe. Wysokość oraz niewielkie "dziury" w kamiennej ciągłości ścian zapewniają bowiem podniesiony poziom dyskrecji. Do środka wejść można jedynie przez solidne, dębowe drzwi, których brzegi okute są metalową ramą. Prowadzący do nich zamek nie jest jednak równie wytrzymały jak całość wrót. Jego przestarzała konstrukcja sprawia iż otwarcie przy użyciu wytrychów zapewne nie sprawiło by wielkich trudności wprawnemu włamywaczowi. Od wewnątrz zamontowano więc jeszcze łańcuszek podnoszący nieco poziom trudności bezprawnego dostania się do wnętrza gabinetu.

Wnętrze gabinetu jest zaś urządzone prosto i funkcjonalnie. Podłogę wykłada stary, zapewne niegdyś ładny dywan w barwie czerwonej z białymi wzorami na brzegach i w centrum. Niemal na środku pomieszczenia ustawiono spore biurko z ciemnego drewna. Mebel wyposażony jest dodatkowo w dwie szuflady i dwie większe szafki. Jedne i drugie zamykane są zresztą na klucz. To właśnie na biurko trafia światło z niewielkich okien, wyraźnie architekci pomyśleli o tym by oświetlić choć to jedno miejsce. Na blacie znajdują się dwa mosiężne kosze przeznaczone na papiery "do przeczytania" oraz "do wysłania". Do biurka przystawiono szerokie krzesło z wysokim oparciem. Pod ścianami zaś znajdują się kolejne meble - wielka szafa z szufladami, przeznaczona na akta i papiery, oraz kolejna będąca zwyczajną, dwudrzwiową szafą służąca do przechowywania większych przedmiotów bądź ubrań. Ostatnim elementem "wystroju" gabinety jest długie, ale wąskie łóżko umieszczone w prawym rogu pokoju po stronie drzwi.

Ze względu na podejście Komendanta pomieszczenie zwykle pogrążone jest w nieładzie. Biurko zarzucone jest różnorakimi papierzyskami, pustymi kopertami oraz "znaczkami" pensowymi. Zwykle znajdują się na nim również sztućce i talerze z resztami po ostatnich posiłkach. Nigdy nieścielone łóżko zakryte jest jedynie kocem, pod którym ukrywa się niewielka poduszka. Pomimo tego iż już na pierwszy rzut oka dostrzec można wiele przedmiotów, prawdziwa ich mnogość kryje się w zamykanych na klucz szafkach i szufladach. W biurku ukryte są stare notesy z faktami dotyczącymi zamierzchłych spraw, narzędzia do naprawy i konserwacji broni palnej oraz spory zapas amunicji. Jedna z szuflad przeznaczona jest w całości na ziele fajkowe, odpowiednie narzędzia do korzystania z fajki, zapałki oraz butelkę whiskey i dwa kieliszki. Dwudrzwiowa szafa kryje w swym przepastnym wnętrzu mundur galowy, stary mundur żołnierski oraz bieliznę dwa zapasowe buty i prostą, drewnianą protezę nogi. Wewnątrz ustawiona jest również skrzynia z licznymi fiolkami i narzędziami przygotowanymi specjalnie do badania pobranych z miejsc zbrodni obiektów. Szafa pełna szuflad służy Komendantowi do segregacji danych na temat różnych osób. Każda szuflada zamknięta jest na klucz, jednakże nie to jest najlepszym strażnikiem ukrytej wewnątrz wiedzy. To sposób segregacji sprawia iż nawet w wypadku włamania trudno było by odnaleźć coś w stosach kartek wypełnionych drobnym, nieczytelnym pismem. Curtis przydzielił bowiem każdej szufladzie jeden rocznik ustawiając dane o osobach wobec pierwszej popełnionej zbrodni. W ten sposób może łatwo zorientować się kiedy wychodzi z lochu recydywista czy przypasowywać ewentualne nowe zbrodnie do wyczynów osób już podejrzanych. Dzięki temu Komendant wie kogo powinien szukać i kogo przycisnąć, gdy nadejdzie odpowiedni czas.

Stan Gabinetu powodowany jest jednym, niezwykle ważnym faktem. Komendant od nie wynajmuje żadnego mieszkania. Jego jedynym domem pozostaje siedziba Scotland Yardu. Oznacza to iż je tutaj, śpi tutaj i tutaj też spędza cały czas, którego nie przeznacza na spacery po mieście.
Powrót do góry Go down
 
Gabinet Komendanta
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Victorian London RPG :: Lewy brzeg Tamizy :: Scotland Yard-
Skocz do: