Pisanie i czytanie

Sprawa się tyczy tych dwóch, jakże powszechnych czynności. Jestem w kropce, bo nie wiem czy moja postać, nie posiadając ich, potrafi czytać i pisać. Profesja to finansista, do tego dochodzą zalety jak bogacz, właściciel etc. - nie dałoby się dojść do takiej pozycji bez tej umiejętności. No ale umiejętność to umiejętność, więc teraz nie wiem, czy to potrafi czy nie. Zwłaszcza, że z opisu którejś z wady wynikało, że też jest to umiejętność powszechna. Mógłby ktoś mi to wyjaśnić? Lub też po prostu powiedzieć: czy mój bohater potrafi czytać i pisać, czy nie?

Cóż, jeśli nie wybrałeś sobie tej umiejętności to obecnie Twoja postać nie potrafi pisać i czytać (co najwyżej kojarzy jakieś literki, cyfry, ale ogólnie jest dość... ułomny pod tym względem). Fakt, sytuacja dość nietypowa. I zamiast kombinować z prywatnymi "skrybami" (co i tak byłoby mało wiarygodne) finansisty jestem skłonny pozwolić Ci dokonać zmian w karcie postaci.

Dzięki, jeśli nie będzie innej opcji to skorzystam z tego, ale najpierw mam pytanie.

Londyn - miasto pełne npców, ówcześnie chyba największe na świecie. Pełne zamożnych ludzi, chcących wyedukować swoje dzieci. Mamy popyt na naukę, więc za pewne miasto jest pełne guwernantek i innych nauczycieli. Co za tym idzie, Vinny chyba może udać się do kogoś takiego zapłacić ileś tam i zacząć się uczyć. Wiadomo, nauka zajmuje trochę czasu, ale jeśli postać jest inteligentna to nie powinno to zająć zbyt dużo czasu (zarówno w grze, jak i licząc w rzeczywistych dniach). Cała gra jest realistyczna (poza istotami nadprzyrodzonymi :P), więc moim zdaniem taki sposób nabycia umiejętności jest jak najbardziej w porządku. Mylę się?

Piszę to tutaj, aby nie stracić na przykład kilku dni na dojście do guwernantki, aby potem nie okazało się, że mój tok rozumowania jest zły.

Oczywiście, masz rację.Pojawiło się już wcześniej na forum pewne pytanie dotyczące rozwoju karty postaci i tak jak to Grabarz pisał: można zdobywać pewne umiejętności poprzez odpowiednie, ciekawe opisy i "systematyczny trening".
Jeśli uznasz, że jesteś gotowy podjąć się nauki - daj znać Głównemu MG.

Okej, dzięki za info. Pewnie jak już odezwę się do Zoyi bo to ona mnie do tej pory prowadziła za rękę. Wielkie dzięki za odpowiedź.

też mam pytanie co do tego tematu. Czy postać nieumiejąca czytać, ani pisać może mieć wykształcenie akademicki, jeśli nie wiąże się ono z tym umiejętnościami (np. chemia)

Jakby na to nie patrzeć w Chemii też się pisze. Ja myślę, że raczej nie. Gdyż trudno wyobrazić sobie kogoś po studiach co nie umie pisać ni czytać. Szczególnie podręczników...

Nicolas dobrze odpowiedział na Twoje pytanie, ale powtórzę: bez wiedzy elementarnej nikt nie ma prawa dostać się na studia wyższe. Tak jest dzisiaj i tak też było już wtedy. Wiedza chemiczna nie opiera się tylko na eksperymentach, a wykładowcy nie są w stanie całej wiedzy przekazać słownie. Książki są tutaj niezbędne, a więc także umiejętność czytania.