Victorian London RPG |
| | Muzyka | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
Orick
Profesja : Wampir - Orator Wiek postaci : Wygląda na ok. 23
| Temat: Muzyka Pią 23 Kwi 2010, 18:08 | |
| Ten temat musiał pojawić się prędzej czy później, a jako że forum troszkę ponuro, pusto i martwo wygląda, trzeba chwytać się każdej okazji do jego ożywienia. A muzyka to (przynajmniej dla mnie) jeden z tych uniwersalnych tematów, o których można mówić z każdym, wszędzie i o każdej porze. Zatem: Czego słuchacie? Co wam w duszy gra? I jak ważna jest dla was muzyka? Określenie mojego gustu muzycznego byłoby cholernie trudne ;] Szeroki wachlarz, od poezji śpiewanej, rocka, indie, britpop, aż po metal gotycki czy symfoniczny. Jeżeli chodzi o twórców, to żadna egzotyka, raczej mainstream - Placebo, Tori Amos, Dave Matthews, ostatnimi czasy sporo Gorillaz. Z metalu: Epica, Therion, Blind Guardian, chociaż czasy "oricka - wielkiego fana metalu" minęły jakiś rok - dwa lata temu, od zeszłych wakacji mój gust muzyczny skierował się w stronę trochę spokojniejszych brzmień. Mój last fm . - Cudowne, internetowe narzędzie chyba najlepiej określi, czego słucham ;] | |
| | | Vinny
Profesja : Finansista Wiek postaci : 33
| Temat: Re: Muzyka Pią 23 Kwi 2010, 20:31 | |
| Mój gust muzyczny też ciężko jest jednoznacznie zdefiniować, bo słucham tego co akurat wpada w ucho, staram się nie ograniczać, nie stawiać sobie barier 'to metal, więc na pewno do dupy' 'eee, polskie gówno' 'joł gangsta frajerzy, toż neandertalczycy wygrywali lepsze melodie'. No ale rozbudujmy nieco wypowiedź
Ostatnio przeważa rap. Wykonawców jest sporo, praktycznie cała wytwórnia DVSG, z USA Eminem, antyczny DR.Dre, Atmosphere, Cunninlynguists. Co dalej... Tonedeff, Joe Budden, Snowgoons, WuTang Clan. Dorzućmy do tego OSTRa, Eldo, nieco PFKi, Abradaba. Ale ucho cieszą też inne rodzaje muzyki: reggae - East West Rockers, Dubska, Indios Bravos, Culcha Candela jeśli się łapie pod tę kategorię. Cee Loo Green, Gnarls Barkley. rock - offspring, Limp Bizkit, Linkin Park, trochę Nickelbacka. Cypress Hill chyba też bardziej tutaj pasuje. z reszty - MJ, na którym się wychowałem. Od czasu do czasu Turnau, Wodecki. Ponadto nieco lżejsze gatunki muzyki klubowej - dancehall, electrohouse. No i funk | |
| | | Anna Ubis
| Temat: Re: Muzyka Sob 24 Kwi 2010, 19:32 | |
| A ja tam jestem typem fazowca, jeśli wiecie o co chodzi (; Jak coś mi wpadnie w ucho, to potrafie odtwarzać w kółko jedno i to samo, póki się nie znudzi. Głównie to, by czemuś podpiąć etykietkę 'ulubione' to coś musi mnie czymś zauroczyć. co prawda, jeśli pojawi się growl (lub fantastycznie głęboki głos), skrzypce, organy i chór to duża szansa, że powiem tak. Co nie oznacza, że jest to regułą: ze zdziwieniem odkryłam, że w równej cześci preferuję dobre, mocne granie jak i smęcenie. I tak wśród ulubionych pojawia się Samael (głównie za czasów worship him, ceremony of opposites i reign of light/a kto zetknał się z tym zespołem, wie, ze każda ich płyta jest zupełnie inna/); Moonspell, Dimmu Borgir, Septic Flesh, Darzamat, Therion równie często pojawia się Lacrimosa, Closter, Virgin Black, pełno soundtracków z filmów, trochę steampunku (głównie Steel i Abney Park), i na prawde wiele przypadkowych utworów, nie ukrywam, ze jednak uwielbiam wokal w głośnikach, więc instrumentalne wersji unikam. co prawda nie wiem, czy mój last dokładnie odzwierciedla tego, czego słucham, dlatego, ze lista odsłuchiwana na kompie różni się od tej przenośnej (głównie stosunkiem ilościowym) i tak w topach jeszcze do dziś wisi mi IS, którego słucham sporadycznie odkąd utraciłam ich dyskografię, dla chetnych podaję: http://www.lastfm.pl/user/maziax/ | |
| | | Orick
Profesja : Wampir - Orator Wiek postaci : Wygląda na ok. 23
| Temat: Re: Muzyka Sob 24 Kwi 2010, 21:55 | |
| Skrzypce, mocniejsze uderzenie, chór? Próbowałaś Epicę? Mnie już się nieco znudziła, szczególnie po ostatniej, moim zdaniem beznadziejnej płycie, ale naprawdę porządny zespół w klimatach symphonic metalu właśnie. Polecam takie kawałki jak Sancta Terra, Chasing the Dragon (piękna ballada, która przeradza się w ostrzejszy, metalowy kawałek - wszystko to, by najlepiej oddać palenie maryśki bodajże), Quietus, Sensorium, Dance of Fate oraz fenomenalne The Last Crusade. | |
| | | Anna Ubis
| Temat: Re: Muzyka Sob 24 Kwi 2010, 22:38 | |
| Oj, Epicę znam również, teoretycznie świetny zespół, ale... no właśnie, coś nie pozwoliło mi się zatrzymać na niej wystarczająco długo (być może brak jakiegoś sentymentu, który trzyma mnie przy większości jakby nie patrząc na to wąskiego grona ulubieńców; być może zbyt wiele damskiego wokalu, który mi się przejadł już dobre 2-3 lata; a może po prostu za słabo daje kopa /chyba głównie to/?), kończy się na tym, że zapominam o niej dla soundtracka z "Aniołów", Dargaarda, Theirona czy zespołów mniej ambitnych z półki Sirenii (;
Cos jeszcze moze Pan zaproponowac? (; | |
| | | Orick
Profesja : Wampir - Orator Wiek postaci : Wygląda na ok. 23
| Temat: Re: Muzyka Sob 24 Kwi 2010, 22:47 | |
| W klimatach metalowych się zbytnio nie obracałem. Może Ci się spodobać Novembers Doom, zwłaszcza, jeżeli lubisz niski, męski wokal i growl. Amon Amarth pewnie znasz? Jeden z niewielu metalowych bandów, który przy bezmyślnym naparzaniu w perkusję i walenia w gitary, zachowuje jednak oryginalne melodie i trochę wirtuozerii. To mnie też w metalu odrzuca - na dobrą sprawę jedno i to samo, jak jeszcze w przypadku jakiegoś lżejszego, jest w miarę odkrywczo (nie mówię rzecz jasna o epickim Therionie, szczególnie ubóstwianym przeze mnie Adulruna Rediviva , czy niektórych kawałkach Blind Guardiana), tak już death, power, uberprosatan metal to już darcie ryja i walenie w bębny. Vader kiedyś lubiłem, niedawno wywaliłem 90% ich twórczości z dysku, bo nie bawi mnie, jeżeli jeden utwór od drugiego różni się tylko tonacją. Podobnie z Behemothem. Wymieniłbym jeszcze sporo równie mrocznych nazw, ale chyba dobrze zorientowany czytelnik zrozumie, o co mi chodzi. Novembers Doom - Twilight Innocence - całkiem ładny kawałek wspominanego przeze mnie zespołu. (kurczę, szkoda, że na tym forum linki są w tej samej czcionce, co zwykły tekst). | |
| | | Anna Ubis
| Temat: Re: Muzyka Sob 24 Kwi 2010, 23:03 | |
| Trzeba chyba poprosić adminów o zmiane tego ustawienia (; O tym zespole nie słyszałam, więc już w drugim oknie łąduje mi się z nim okienko.
Jakoś średnio przepadam za tymi dwoma blackowymi zespołami rodem z Polski, jakoś nigdy, chociaż przecież osłuchało mi się mnóstwo podobnej muzyki. Dla mnie chyba ideałem w tej dziedzinie jest DM z In Sorte Diaboli *_*
Dlatego na przykład cenię dorobek Samaela, co prawda maja wiele reedycji i wznowień tych samych kawałków (co jakoś skrzywia mi jednak szacunek do zespołów).
Smutne gdy stwierdzasz, ze wszytko jest do siebie podobne, niestety coraz trudniej o oryginalność, zal się robi, gdy jest zbyt monotonnie... to już chyba choroba 'starości muzycznej' | |
| | | Orick
Profesja : Wampir - Orator Wiek postaci : Wygląda na ok. 23
| Temat: Re: Muzyka Sob 24 Kwi 2010, 23:16 | |
| Oryginalności szukam dlatego w innych gatunkach. Szczególnie wpadł mi w ucho ostatnimi czasy pewien bardzo ciekawy, nieznany "zespół" - Cirque du Soleil. To właściwie grupa cyrkowa, która tworzy spektakle, w których bardzo istotna jest muzyka. Mają kilka po prostu niesamowitych kawałków. Cirque du Soleil - Funambul Cirque du Soleil - Flight Słuchając tych utworów przychodzą mi na myśl tylko słowa takie jak "Piękne", "niesamowite", "niezwykłe". Ale Cirque du Soleil nagrywa także mniej "poważne" kawałki, sięgając po trochę bardziej przyziemne klimaty. Cirque du Soleil - Alegria Vai Vedrai Let me Fall - uwielbiam ten utwór Do tego oczywiście jeszcze parę innych, ale nie mam zamiaru całej listy tutaj wrzucać. Polecam fanom lekkich, radosnych brzmień oraz fanom Soundtracków. Kawał dobrej muzyki - oryginalnej, choć takiej, która albo zachwyca, albo nudzi, raczej nie wywołuje reakcji w stylu "eee, takie sobie". | |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Muzyka Czw 29 Kwi 2010, 10:22 | |
| Ja słucham Reggae i według mnie jest to wspaniałe . Jak pewnie każdy chociaż raz słyszał o zmarłym już Bob'ie Marley'u . Reggae to styl we współczesnej muzyce rozrywkowej wywodzący się z Jamajki. Niezwykły rozwój przeżył pod koniec lat 50., a także od momentu uzyskania przez Jamajkę niepodległości w 1962. Stanowi najbardziej charakterystyczny gatunek muzyki jamajskiej. Tak więc serdecznie każdego zachęcam do przesłuchania tej niezwykłej muzyki . |
| | | Anna Ubis
| Temat: Re: Muzyka Sob 01 Maj 2010, 16:42 | |
| Moja znajoma z grupy słucha reggae, toż to mogę stwierdzić, ze w jakimś stopniu jestem zaznajomiona: mnie zupełnie ten rodzaj muzyki nie odpowiada, ani reggae, ani ragge (czy jak tam się to pisze). Przesłuchałam wszystkie kawałki, które zadałeś: szczerze to całkiem, całkiem, jednak mnie nie leży ich muzyka. Jak nie słucham Lao Che, to 2 dni temu przez przypadek usłyszałam jeden kawałek z ich płyty (o nie, źle mi się kojarzy) Prąd stały / Prąd zmienny Właściwie bardzo spodobał mi się: Czas i Hydropiekłowstąpienie. A skoro wlazłam w te tony to od razu w głośnikach, prócz tego zagościł: Język węża i trochę polskiej zimnej fali czyli Psychoformaliny: głównie Nie ma mnie i toniemy (które mozna zassać z ich oficjalnej strony) i kawałki z wrzuty | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Muzyka | |
| |
| | | | Muzyka | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|