Victorian London RPG
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


Victorian London RPG
 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Corvus

Go down 
AutorWiadomość
Donatien
Admin
Donatien


Profesja : Arystokrata
Wiek postaci : Nieznany (ciało: 21 lat)

Corvus Empty
PisanieTemat: Corvus   Corvus I_icon_minitimeSro 17 Mar 2010, 01:11

Do tej organizacji przystąpić może każda postać, o ile zostanie to dobrze uzasadnione w Karcie Postaci. Po akceptacji KP należy zgłosić się do Nicholasa i powiadomić go o członkostwie w jego grupie przestępczej. Do grupy, rzecz jasna, można również dostać się później, w wyniku konkretnych działań w grze fabularnej.


Corvus jest grupą pierwotnie założoną przez Johnathana Westchestera, wieloletniego działacza na londyńskim polu undergroundu, koło piętnastu lat temu. Jest stosunkowo młodą grupą, choć o rozważnym zarządzaniu. Jak głoszą plotki, została ona nazwana od kruka z londyńskiej Tower, który był towarzyszem Johna, ale na ile to jest prawdą, chyba niewiele osób wie.
Początkowo przez okres kilku lat, niewiele o niej było słychać w podziemiu, gdyż starano się rozeznać w otoczeniu zewnętrznym jak i wewnętrznym, w efekcie czego nowo powstała i raczkująca organizacja Corvus zajmowała się jakimiś pomniejszymi transakcjami jak i zdobywała nowe kontakty poprzez zbieranie zleceń innych znaczących organizacji. Rozważna polityka stosunkowo młodej grupy pozwoliła jej w ciągu pięciu lat osiągnąć pozycję, która liczyła się w sektorze, w jakim działali. Dzięki strategii krótko i długoterminowej ich cele oraz misja zdołały się urzeczywistnić. Można by rzec, że właśnie dzięki zainteresowaniu Scotland Yardu, grupa udowodniła swoja pozycję przez duży odsetek udanych akcji, jakim mogła się poszczycić mimo obław i nagonek. Tym samym udowodniła, że w skład ich działaczy wchodzą wyłącznie najlepsze w swoim fachu i zaufane osoby, które nie zdradzą jej mimo domniemanych trudności, a nawet aresztowań. Tym sposobem coś, co zwykły człowiek uznałby za trudność, Corvus zmienił w swój atut, pokazując własną siłę.
Jonathan zmarł w wieku sześćdziesięciu czterech lat - osiem lat po utworzeniu grupy - na serce, tak więc nie nacieszył się długo sprawnie działającą strukturą, ale jego następcy godnie kontynuowali jego dzieło umacniając jego pozycję, zajmując się głównie przemytem i handlem bronią, przemytem tytoniu i alkoholi, ściąganiem haraczy i zabójstwami na zlecenie oraz zdobywaniem informacji, o ile nie owocowało to większymi problemami. Każda bowiem akcja musiała zostać gruntownie przemyślana i zaplanowana od strony zysków i strat, oraz tej technicznej, czy można zaplanować ja we wskazanym miejscu, o której godzinie najlepiej... Wiązało się to oczywiście z małym wywiadem środowiskowym przeprowadzanym każdorazowo.
Rzecz jasna wyłączności w Londynie i w okolicach nie mieli na tego typu interesy, więc bardzo istotnymi były wszelakie układy z innymi grupami, które wyrażały chęć współpracy. Większość jednak chyba nie dostrzegała korzyści z nich płynących starając się samodzielnie prowadzić swe interesy, co często kończyło się walkami, czasami nawet bardzo krwawymi. Z reguły jednak starano się załatwiać wszystko czysto, by nie zostawiać żadnych poszlak dla policji. Niemniej niekiedy grupy miały swoje specyficzne symbole lub też sposoby radzenia sobie z oponentami, zrozumiałe dla wtajemniczonych w ten świat ciemnych interesów.
Na lewym brzegu utworzył się triumvirat złożony z Corvusu, Salamandry i Edery, chcący oczywiście rozszerzyć swoje strefy wpływów bardziej w głąb prawego brzegu, ale wiadomym, że i tamci mieli podobne plany względem nich.
Kolejnym szefem grupy został Nicholas Shaddack, udowodniwszy poprzez wcześniejszą w Corvusie pracę jako zastępca, że się do tego najlepiej nadaje spośród wszystkich członków. Ze zmysłem do interesów, trzeźwo analizujący sytuacje po ówcześniejszym ich zbadaniu nie tylko nie obniżył poziomu grupy, ale dąży do tego by go podwyższać, a tym samym spełniać swoją wewnętrzną misję w szkodzeniu ludziom chociażby na takie sposoby. Jest zdania, że sam nie musi umieć wszystkiego, a mieć do różnych zadań odpowiednich ludzi odpowiednio prowadzonych i że to będzie właśnie kluczem do sukcesu. W organizacji bardziej był od prac umysłowych, załatwiania różnych rzeczy, kontaktów dyplomatycznych, analiz i jak widać dzięki temu wszystko bardzo ładnie się rozwijało a przynajmniej, jeśli nie zawsze udało się jej rozwijać, to przynajmniej nie cofała się i trzymała poziom.
Na dzień dzisiejszy organizacja stawia sobie za cel byciem monopolistą w swoim sektorze, chcąc zapewnić sobie stałych klientów przynoszących większą część ich dochodu. Resztę zaś stanowią zleceniodawcy jednorazowi, jednak bardzo restrykcyjnie sprawdzani. Zastosowanie, jak na ówczesne czasy, innowacyjnych rozwiązań w komunikacji między „kadrami” pozwoliło organizacji na szybki i precyzyjny przepływ informacji, wspomagający znacznie działalność.
Wszyscy członkowie mogą liczyć na zyski zgodnie z wkładem ich pracy bądź też trudnością zadań, z jakimi przyszło im się zmierzyć, tak by nikt nie był poszkodowany. Nawet w razie śmierci bądź też aresztowania jakiegoś członka, jego rodzina może liczyć na czasową wspomogę, co czyni z tej organizacji niemal jedną ‘rodzinę’. Oczywiście, jeśli ktoś okazałby się nie lojalny, to może być pewny bardzo nieciekawego losu swojego i swoich bliskich.


Tekst autorstwa Nicholasa Shaddack'a.
Powrót do góry Go down
https://victorianlondon.forumpolish.com
 
Corvus
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Victorian London RPG :: Informacje :: Opis świata Victorian London-
Skocz do: