Victorian London RPG
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


Victorian London RPG
 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Tony Wake

Go down 
3 posters
AutorWiadomość
Tony





Tony Wake Empty
PisanieTemat: Tony Wake   Tony Wake I_icon_minitimePon 24 Maj 2010, 17:51

Imię i Nazwisko: Tony Wake
Rasa: Człowiek
Profesja: Artysta (muzyk)
Wiek: 37
Lateralizacja: Praworęczny
Fizyczne
Siła: **
Zręczność: ***
Szybkość: ***
Wytrzymałość: ***
Społeczne
Charyzma: **
Wygląd: **
Umysłowe
Inteligencja: ****
Siła woli: *
Spostrzegawczość: ***
Umiejętności: Specjalizacja w walce bronią (szabla), Wykształcenie akademickie, Wiedza tajemna, Wykształcenie muzyczne, umiejętność wali bronią palną
Wady: Choroba przewlekła (rak płuc), Napiętnowany (blada cera)
Zalety: Słowiczy głos, Medium,
Ekwipunek: Szabla z srebrną rękojeścią, Długi czarny płaszcz, sakiewka z pieniędzmi.
Wygląd:
Tony z wyglądu przypomina człowieka mocno odgrodzonego od świata – wielki czarny płaszcz oraz średniej długości kręcone włosy o kolorze ciemny blond i wielkie niebieskie oczy budzą w ludziach ciekawość, a zarazem strach. Widzą w nich tylko pustkę jaką żyć może ten człowiek. Twarz sama jest koścista, blada oraz pokryta wieloma bliznami. Z tyłu głowy – a dokładnie na szyi - znajduje się wypalony pentagram. Nie tylko ubiór wskazuje o „zamknięciu” mężczyzny – jego chód przypomina pełzanie robaka. Nie wygląda przez to na osobę pewną siebie – bardziej na osobą zagubioną, która nie wie gdzie sama podąża. Wake stara się nie wdawać w zbędne rozmowy. Jego zachowanie przy innych osobach może być dla niektórych obraźliwe jak i chamskie – ciężkie ręce włożone w głębokie kieszenie płaszcza oraz spuszczona głowa jak i brak kontaktu wzrokowego – powoduje u ludzi skrajne obrzydzenie.
Charakter:
Juliette – dziewczyna z śmiesznie dużym nosem – śpieszyła się na codzienne lekcje gry na pianinie. Wielkie podręczniki „Granie na czekanie” ledwo mieściły się w jej małe zgrabne rączki – lecz nie o to jej chodziło.
- Wiedziałam, że tak będzie! – powiedziała do siebie przyśpieszając tempa – „Posprzątaj łóżko bo inaczej nie dostaniesz deseru…” – powiedziała parodiując swoją matkę, po czym zaśmiała się do siebie. Dziewczyna nie chciała się już spóźnić po raz 3 w tym tygodniu, wiedziała jak to się może skończyć – A jak mnie on wyleje?! – dopowiedziała histerycznie dziewczyna po czym zamykając oczy zaczęła powoli biec. Lecz coś stanęło na jej drodze, poczuła mocny opór i wywróciła się na plecy. Wszystkie podręczniki poleciały na ziemię wpadając do błota. Zdziwiona dziewczynka spojrzała przed siebie – uderzyła o „dziwnego” (jak to sama ujęła) mężczyznę. Ten nawet nie popatrzył – ruszył dalej słysząc za sobą słowo „cham”.
***
Czy tak można opisać właśnie Tonego? – otóż nie. Tony nie jest jednym z tych zadufanych dupków. Tony jest zmienny – codziennie szuka swojej osobowości, stara siebie odnaleźć w tym ciężkim i śmierdzącym świecie. Wake ma mało znajomych - a co dopiero mówić o przyjaciołach. Wiele osób starało się go polubić – lecz nie kończyło się to dla nich dobrze. Jego dusza artysty, jak i podejście abstrakcyjne do świata i do osób żyjących nie jest dla każdego – jedna osoba może się przy nim męczyć, lecz druga świetnie się bawić.
Sam On mówi o sobie jako „nikt” – osoba będąca bez siebie.
Wake starał się nie mieszać w bezsensowne dyskusje o rządzie, modzie czy też o muzyce. Przy ludziach – nawet znajomych – czuł się nie swojo. Odrażało go podejście ludzi do świata – „takie liniowe” – jak to sam uważał – „tylko zabawa, zabawa i dziwki”.
Samotne życie jak i jego „zwariowana” praca wyparły wielką dziurę w jego psychice. Nie odczuwał czegoś takiego jak współczucie – oczywiście wiedział co to jest dobro i zło i chciał pomagać ludziom – lecz jego serce tego nie czuło. Mężczyzna czuł się najlepiej w pracy. Tylko sam, tylko on… i te stworzenia? Swoją prace traktował jako obowiązek, który dał mu Bóg – wierzył w to częścią serca – jaka mu jeszcze pozostała.

Historia:
Jak każda historia – Tony też musiał mieć swój początek. Urodził się w Greenwich – w domu swoich rodziców.
Jego ojciec był rybakiem, a matka tak zwaną „kurą domową”. Ich życie przebiegało bardzo spokojnie. Sam Tony już od małego wykazywał zdolności w różnych dziedzinach – bardzo wyróżniał się od innych małych chłopców.
Lecz nie tylko on z rodziny był wyjątkowy – jeżeli tak to można nazwać… Jego ojciec z matką nie byli na tyle normalni – jak to większość uważała. Wyznawali oni zaś duchy nieczyste, demony, diabły, oraz szatana. Twierdzili, że tylko szatan jest prawowitym władcą naszych dusz – tylko on jest na tyle silny i na tyle dobry, aby tylko on mógł posiadać nasze duszę. Były to przesądy religijne przekazywane w ich rodzinie z pokolenia na pokolenie. Przez to, pod domem – w piwnicy, znajdował się ukryty ołtarz.
Było to miejsce magiczne – w swój pewien sposób. Na środku znajdowała się kopuła, w której składano ofiary. Samo pomieszczenie było oświetlane przez świece, które pozostawiają lekką poświatę . Na samym końcu znajdował się ołtarz, wielki metalowy pentagram wisiał na ścianie, a pod nim znajdował się drewniany stolik, na którym leżały pergaminy z modlitwami.
Na bocznych ścianach znajdowały się półki z książkami. Liczne książki przedstawiały szatana, wiedźmy, duchy, demony oraz inne plugawe stwory. Wiedza jaką można by było posiąść z tych ksiąg nie jest dla normalnego człowieka – wielu tych, którzy tknęli Religi szatana oszalało i postradało rozum.
Lecz młody Wake nie zdawał sobie sprawy z tego co się dzieje… jednak on też nie został bez niczego. Od kiedy skończył 8 lat zaczęły się dziać dziwne rzeczy – czuł czyjąś obecność. Nie była ona zła – wręcz przeciwnie – czuł się przy niej wolny, natchniony… Młody Wake nic nie mówił rodzicom – nie czuł takiej potrzeby. Tony zaczął porozumiewać się z postacią, rozmawiał z nią jak z przyjacielem – chyba jednym przez jego całe życie. Nie wiedział kim była ta postać – lecz twierdził, że był to w pewnym rodzaju „anioł stróż”. Rozmawiali na tematy codzienne, śmiali się, czuł że postać czuła się dobrze przy nim – Tonego to cieszyło.
Zbliżały się 13 urodziny Tona Wake’a. Lecz on nic nie wiedział o tym co się miało stać – nie zdawał sobie sprawy z niczego – żył swoim miłym, wolnym życiem. W dnia 13 urodzin rodzice zawiązali mu opaskę na oczy mówiąc, że przygotowali mu niesamowitą niespodziankę z której się ucieszy.
Zaprowadzili syna na strych posadzili go na urnie po czym rozwiązali mu opaskę. Tony rozejrzał się po pokoju – czuł się w nim źle, czuł ścisk w sercu – przeczuwał w nim coś złego, lecz nie umiał tego nazwać. Nim zdołał się rozejrzeć do końca zauważył ojca z jakimś długim metalowym kijem nagrzanym do czerwoności, na końcu kija widniał jakiś symbol… jakaś gwiazda? Mama bezlitośnie złapała chłopaka za ręce, tak aby nie mógł się poruszyć . Po chwili chłopiec poczuł coś na swojej szyi. Ojciec przyprażył go wielkim metalowym kijem z tyłu pleców. Wielkie gorąco pozostawiło Bliznę -pentagram. Młody Tony zaczął płakać i wyrwać się z rąk matki, czuł straszny ból, czuł upokorzenie jakie przyswoili mu rodzice. Lecz to nie było wszystko. Ojciec wyjął szable. Szabla (jak wszystko w tym pomieszczeniu) nie była normalna… posiadała długą srebrną rękojeść przypominającą rogi, jakby rogi kozła. Lecz w tym momencie wszystko się zmieniło – poczuł znów te przyjazne uczucie, poczuł, że znów ktoś koło niego jest. Lecz on już nic nie pamięta, on już nie wiedział – zemdlał.
Chłopca znaleźli w wieku 14 lat w pewnym śmietniku – nic on nie pamiętał, jedyne co wiedział to jak się nazywa – to wszystko. Chłopiec zaczął mieszkać w domu dziecka. Był strasznie uzdolniony. Szybko przyjmował wiedzę oraz wychodził poza próg nauczania. Poczuł też przyjemność w sztuce, a dokładnie w muzyce. Dźwięki, harmonia i wszystko co z nimi związane budowały w nim spokój – budowały w nim człowieka.
Po ukończeniu szkoły udał się na studia wyższe do Camridge – tam uczył się o muzyce. Lecz przez lata studiów działy się dziwne rzeczy – w nocy miał koszmary o pewnym domku. Czuł, że ten domek jest z nim związany – nie widział jak, ale czuł że jest. Po skończeniu szkoły starał się odnaleźć dany dom.
Po paru latach poszukiwań w wieku 25 lat odnalazł dom, którego tak pragnął. Przypomniał sobie czasy dzieciństwa – wszystkie wspomnienia wróciły gdy tylko go zobaczył. Dom był stary oraz zaniedbany – biła od niego złowieszcza energia, wielu ludzi wyprowadziło się z sąsiedztwa mówiąc o dziwnych sytuacjach jakie się im przetrawiały. Tony zaczął studiować książki o satanizmie, demonach, wampirach, duchach – tracąc przy tym siebie, tracąc przy tym część duszy. Była to jedyna pamiątka po rodzinie – wraz z szablą.
Po pewnym czasie zorientował się dlaczego żyje, dlaczego ktoś/coś go uratowało… Bóg dał mu szansę na wykupienie grzechów rodziny. Przez walką z duchami nieczystymi „budował” swoją drogę do nieba. Zaczął uczyć się władania szablą u jednego z zaprzyjaźnionych żołnierzy.
Mężczyzna - bo już w wieku 35 lat stara się pomóc ludziom – wykorzystując swoje zdolności paranormalne, oraz wykorzystując swoją wiedzę. Pracuje jako medium oraz jako – jak on to nazywa – egzorcysta.


Ostatnio zmieniony przez Tony dnia Sob 29 Maj 2010, 22:45, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Go down
Grabarz
Główny Mistrz Gry
Grabarz


Profesja : Medyk (grabarz)
Wiek postaci : 45 lat

Tony Wake Empty
PisanieTemat: Re: Tony Wake   Tony Wake I_icon_minitimeWto 25 Maj 2010, 20:49

Teraz zły Grabarz wymieni swoje wątpliwości:

1.Wygląd:

"Tony z wyglądu przypomina człowieka mocno odgrodzonego od świata."-Cóż to dokładnie znaczy? Jaka cecha wyglądu determinuje to, czy wygląda się jak ktoś odgrodzony, czy też przeciwnie?

"...włosy o kolorze ciemny blond i wielkie niebieskie jak ocean oczy budzą w ludziach ciekawość, a zarazem strach."-Dlaczego blond włosy i niebieskie oczy mają budzić w kimkolwiek strach?

"Postura jak u zwykłego mężczyzny"-Czyli?

Generalnie opis wyglądu jest dość prosty i ubogi. Można go ładnie rozpisać dodając np. opis sposobu poruszania, gestykulację i tym podobne.

2.Charakter:

Opis charakteru nie jest zły, ale brakuje mi w nim dokładniejszego przedstawienia zachowań Tonego np. w sytuacjach towarzyskich, w obliczu cudzej tragedii, w pracy (Wake zajmuje się wszak rzeczami co najmniej niezwykłymi) itp. Chodzi po prostu o to, by jak najlepiej zdefiniować osobowość swojej postaci.

3.Historia:

Skąd prosty rybak oraz kura domowa posiedli książki zawierające wiedzę tajemną tak potężną, że wypacza umysły? Nie żeby było to całkiem niemożliwe, ale wymaga dobrego i logicznego wyjaśnienia.

Kim był tajemniczy przyjaciel Tonego? O czym rozmawiali? Ten wątek aż prosi się o rozpisanie!

Kiedy Tony osiągnął maestrię we władaniu szablą? Historia nic o tym nie wspomina.

Jak rozumiem Wake odnalazł stary, opuszczony dom (w którym sam niegdyś mieszkał), w którym składowano cenne księgi? Nieco to naciągane...czyżby nikt tam później nie zamieszkał? Jak to się stało, że nikt nie odkrył rzeczy zgromadzonych na strychu? Co z państwem Wake? Warto by było jakoś się do tego ustosunkować.

Robisz też ciekawe błędy w opisie, np. "Chłopiec zaczął uczęszczać do domu dziecka..." (dom dziecka to nie szkoła, tam się mieszka, a nie uczęszcza) lub "...posiadała długi srebrny rękojeść przypominający rogi..." (długą rękojeść) albo "...pod domem – na strychu..." (Standardy budowlane lokują strych nad resztą mieszkania).

Mechaniki jak na razie nie sprawdzam, poczekam aż poprawisz błędy w opisie fabularnym. Na tą chwilę dostajesz ode mnie negatyw.
Powrót do góry Go down
Tony





Tony Wake Empty
PisanieTemat: Re: Tony Wake   Tony Wake I_icon_minitimeWto 25 Maj 2010, 21:38

Zmiany zostały wprowadzone. Mam nadzieję, że teraz będzie dobrze.
Co do głupich błędów w stylu - "biała, ale czarna kartka" - to przepraszam za nie, ale to z powodu przemęczenia.
Powrót do góry Go down
Donatien
Admin
Donatien


Profesja : Arystokrata
Wiek postaci : Nieznany (ciało: 21 lat)

Tony Wake Empty
PisanieTemat: Re: Tony Wake   Tony Wake I_icon_minitimeSob 29 Maj 2010, 16:21

Przepraszam za tak długi czas oczekiwania na mą ocenę, lecz obecny okres sesji i zaliczeń nie pozostawia mi wiele czasu na rozrywki. Przechodząc jednak to karty:

Został Ci jeden punkt wolny do wykorzystania.

Poprawione za radą Grabarza opisy wyglądu i charakteru są dla mnie wystarczające do zaakceptowania.

Co do historii...
Między wydarzeniami z 13-tych urodzin Tony'ego a momentem kiedy słyszymy o nim, gdy ma lat 14 istnieje pewna dziura, która oczywiście w umyśle chłopaka może pozostać niewiadomą, lecz Ty jako narrator wiesz cóż się wtedy działo. Co się stało z rodzicami Wake'a? Jak trafił na ulice? Bardzo jestem tego ciekaw. Idąc dalej tym tropem... co w ogóle działo się w domu Tony'ego aż do jego 25-tych urodzin? Co stało się z jego rodziną i jakie to dziwne sytuacje przytrafiały (w historii zostało użyte słówko "przetrawiały") się okolicznym mieszkańcom?

Moje drugie zastrzeżenie dotyczy ksiąg zawierających wiedzę tajemną. Owe książki o wampirach, demonach i wiedźmach jeżeli był ogólnodostępne z pewnością należały raczej do dzieł traktujących o legendach i folklorze, które co prawda mogą zawierać ziarno prawdy, lecz osoba, która nigdy nie zetknęła się z wampirem czy faerie raczej nie będzie potrafiła oddzielić ziarna od plew. Prawdziwa wiedza tajemna jest trudno dostępna (większość ksiąg zawierających wiarygodne informacje na ten temat zgromadzone jest w bibliotece organizacji tępiącej nieludzi - Custodii), więc chciałbym byś jeszcze "pokombinował" w tej sprawie.
Powrót do góry Go down
https://victorianlondon.forumpolish.com
Tony





Tony Wake Empty
PisanieTemat: Re: Tony Wake   Tony Wake I_icon_minitimeSob 29 Maj 2010, 22:43

jeżeli chodzi o tak zwaną "dziurę" w fabule - jest ona zrobiona specjalnie. Jest to po prostu temat jaki może zaczerpnąć GM'em i wymyślić fajną i ciekawą fabularnie historię.

Co do ksiąg - są one przekazywane z pokolenia na pokolenie (jak napisałem w historii) - dlatego o ich pochodzeniu mało się wie - starałem się ten problem rozwiązać w ten sposób.

Btw. dodałem nową umiejętność za punkt wolny.
Powrót do góry Go down
Donatien
Admin
Donatien


Profesja : Arystokrata
Wiek postaci : Nieznany (ciało: 21 lat)

Tony Wake Empty
PisanieTemat: Re: Tony Wake   Tony Wake I_icon_minitimeNie 30 Maj 2010, 00:57

O ile na księgi jestem w stanie się zgodzić o tyle pomysł pozostawienia owych dziur w fabule nie bardzo mi się podoba. MG potrafią stworzyć ciekawą sesję w nawiązaniu do faktów z historii postaci. Nie potrzebują do tego luk. Dlatego też dobrze by było gdybyś chociaż pobieżnie opisał owe tajemnicze wydarzenia.
Powrót do góry Go down
https://victorianlondon.forumpolish.com
Sponsored content





Tony Wake Empty
PisanieTemat: Re: Tony Wake   Tony Wake I_icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
Tony Wake
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Victorian London RPG :: Informacje :: Karty postaci-
Skocz do: