Cela numer 2 oferuje swym lokatorom niezapomniane wrażenia zapachowe jak i wizualne w postaci wonnej kałuży uryny zalegającej na jej środku. Oczywiście nie zawsze tak bywa, od czasu do czasu (tj. raz na kilka miesięcy) ktoś odważy się tam posprzątać. Cztery prowizoryczne prycze sugerują wyjściową ilość tymczasowych mieszkańców tego pomieszczenia, lecz konstable przekonali się już nie raz, iż może ono pomieścić nawet dwa razy tyle osób. Zazwyczaj trafiają tu wszelkiej maści pijani obywatele zakłócający porządek publiczny i stanowiący zagrożenie tak dla innych jak i dla samych siebie. Tutaj mają okazję w spokoju, w cieple i jakże miłym otoczeniu przespać się i wytrzeźwieć.